Blockchain w 2023 – czy to ma jeszcze sens?

Przemek/ 16 stycznia, 2023

Najlepszy moment na zmiany w swoim życiu to ten obecny. Jeżeli chcesz zrobić coś nowego, to po prostu to zacznij, a jeśli poświęcasz na coś czas, co nie ma żadnej perspektywy, to lepiej to od razu porzuć. Tym sposobem dochodzimy do tematu przyszłości blockchaina. Dlatego niezależnie czy jesteś osobą, która zainteresowała się tym tematem i zagłębiła już niektóre tajniki zdecentralizowanego świata, czy też dopiero rozważasz poznanie blockchainowej magii, mam nadzieję, że ten krótki wpis pozwoli Ci podjąć słuszną decyzję, która nie zmarnuje Twojego czasu:).

Krypto a blockchain

Rok 2022 może być zapamiętany jako bardzo trudny okres dla rynku związanego z blockchainem. Głównie dlatego, że wciąż technologia ta postrzegana jest w szerokim gronie przez pryzmat rynku kryptowalut, który, lekko mówiąc, nie miał ostatnio dobrej passy.

W bessie, która rozpoczęła się pod koniec 2021 roku, zdarzyło się wiele bezprecedensowych sytuacji, które odbiły się szerokim echem nie tylko wśród inwestorów krypto, ale również w tradycyjnym świecie. Dwie najgłośniejsze to upadek Luny oraz przekręty związane z FTX’em, które pociągnęły za sobą na dno ogromną rzeszę inwestorów indywidualnych, ale również całą masę różnego rodzaju instytucji, a może się okazać, że to wciąż nie koniec. Czy z tego powodu cała branża blockchain może upaść?

W jednym z poprzednich wpisów pisałem, że blockchain bez kryptowalut nie może istnieć i dalej podtrzymuję tę tezę (nie ma zdecentralizowanej sieci bez opłat). Jednak prawdą jest to, że cyfrowe waluty to jedynie wycinek całej technologii. Co prawda dosyć spory, ale nie jedyny. Dlatego nie przejmowałbym się spadkiem wyceny cyfrowych tokenów w odniesieniu do rozwoju zdecentralizowanej technologii, do czego zaraz wrócę.

Warto jednak mieć świadomość, że w okresach hossy na rynku krypto, blockchain rozwija się znacznie szybciej. Powód jest bardzo prozaiczny, a mianowicie jest nim ogromny kapitał, który napływa do różnego rodzaju projektów. Faktem jest, że wiele z nich okazuje się być, oszustwem, ale nie jest to jedynie specyfika rynku krypto. Tam, gdzie są dostępne łatwe duże pieniądze, tam zawsze pojawiają się machlojki.

Również entuzjazm, który towarzyszy części projektów przy ich starcie, często się wypala i twórcy przestają nad nimi pracować, mimo że wcześniej tego nie planowali. Nie pochwalam tego, ale rozumiem, że takie sytuacje mogą mieć miejsce.

Ale wśród wszystkich tych projektów powstaje również cała masa takich, które na poważnie chcą coś stworzyć, a dzięki finansowaniu są w stanie próbować. 

Każdy projekt, niezależnie czy upadnie, czy nie, niesie za sobą przynajmniej jedną ogromną wartość, a mianowicie wprowadza na rynek kolejnych blockchainowych speców. Oczywiście część z nich się wykruszy podczas bessy, ale tak jak z samymi przedsięwzięciami, część z nich zostanie i będzie tworzyła kolejne doskonałe rozwiązania.

Dlatego pomimo bardzo negatywnego sentymentu na rynku kryptowalut i dużego spowolnienia w branży Web3, technologia wciąż rozwija się bardzo dobrze, a zainteresowanie nią jest prawdopodobnie większe, niż sądzisz.

Co w trawie piszczy

Jeszcze nie tak dawno temu większość dużych firm z tradycyjnego rynku wypowiadało się dosyć negatywnie na temat samego blockchaina. Dzisiaj sytuacja wygląda zgoła inaczej i coraz ciężej znaleźć poważne przedsiębiorstwo, które chociażby nie interesowało się tą technologią. Zeszłoroczny raport pokazuje, że już 44% ze 100 największych światowych firm używa w swoich rozwiązaniach blockchaina. W ciągu zaledwie kilku lat narracja zmieniła się o 180 stopni i te same marki, który nazywały blockchain zabawką dla nerdów, dzisiaj pilnie poszukują specjalistów w tej branży.

Nie ma sensu, żebym w tej chwili przechodził przez wszystkie firmy, ale przyjrzyjmy się , kilku przykładom.

Na początek zacznę od finansów, czyli tego, od czego rozpoczął się blockchain. Wiele instytucji już teraz wykorzystuje zdecentralizowane mechanizmy do przeprowadzania transferów pieniężnych. Visa i PayPal były jednymi z prekursorów, które rozpoczęły ten trend, a za nimi poszły inne firmy. Trading, opieranie różnego rodzaju aktyów finansowych i obligacji o blockchain, usprawnianie procesów KYC (Know Your Customer), czy kredyty to tylko niektóre z zastosowań wykorzystanych przez takich gigantów jak JP Morgan, HSBC, Barclays, Intesa Sanpaolo, czy chociażby BBVA.

Kolejnym z dużych trendów wśród przedsiębiorstw jest wykorzystanie blockchainia do zarządzania różnego rodzaju łańcuchami dostaw. Unilever, De Beers, Walmart, Adidas, Volkswagen, Mercedes Benz to tylko niektóre ze znanych marek, które już wdrożyły lub wdrażają zdecentralizowane rozwiązania, które pomogą im udoskonalić cały przepływ produkcyjny.

Ciekawym i praktycznym rozwiązaniem jest to, wprowadzone przez firmę Allianz, a mianowicie mowa o platformie, która służy do zgłaszania międzynarodowych roszczeń związanych z wypadkami.

Istnieje też cała masa mniej poważnych zastosowań związanych z wydawaniem kolekcji NFT przez znane marki. Przykładem może być tutaj Adidas oraz Gucci.

Skoro mowa o NFT, to nie sposób nie wspomnieć o temacie metawersum, a z nim związany jest chociażby Microsoft czy Meta, ale również mniej oczywiste firmy, takie jak McDonald’s i L’Oreal.

To tylko kilka przykładów znanych firm, które stwierdziły, że blockchain to coś, co zostanie z nami na dłużej. Skoro tak ogromne i bogate marki stawiają na tę technologię, to chyba nie ma powodu martwić się, że czas poświęcony na jej zrozumienie pójdzie na marne.

Trendy

Wdrażanie blockchaina przez tradycyjne firmy to jedna sprawa, ale druga i według mnie zdecydowanie ciekawsza to ta, dotycząca rozwoju tej technologii od wewnątrz. Jako ludzkość raczej słabo nam idzie przewidywanie przyszłości. Mimo to zabawię się we wróżbitę i spróbuję wysnuć, co może być wiodącymi trendami w tym roku. Podkreślę tylko, że nie chodzi mi o wyceny tokenów związanych z takimi projektami, a jedynie o nakład pracy, jaki może zostać zainwestowany w rozwój projektów.

Gdybym miał dać sobie głowę za coś uciąć, to … bym tego na pewno nie zrobił:). Ale jeśli miałbym postawić na rozwiązania, które w 2023 roku będą mocno rozwijane, to powiedziałbym, że będzie to z całą pewnością DeFi. Sytuacje związane m.in. FTX’a oraz Celsius’em (ten drugi również ogłosił bankructwo, a niedawno sąd stwierdził, że środki klientów już do nich nie należą), pokazały po raz kolejny słabość scentralizowanych rozwiązań finansowych. Brak przejrzystości, malwersacje i przywłaszczanie środków, to tylko niektóre przykłady, jakie trapią tradycyjne rozwiązania. Z tego powodu ludzie mogą coraz częściej korzystać z DeFi, które pozbawione jest tych słabości, a to przerodzi się na jeszcze większy rozwój w tym obszarze.

Kolejny temat to NFT. Wiem, że dla wielu osób skrót ten kojarzy się jedynie z nic nie znaczącymi obrazkami i wcale mnie to nie dziwi. Jednak mówiąc NFT, mam na myśli całkowicie inne rozwiązania, które mogą poważnie skorzystać na zastosowaniu tej technologii. Bilety, klucze dostępu, certyfikaty to obszary gdzie NFT wnosi realną wartość. Myślę, że ten rok popchnie to na jeszcze wyższy poziom.

ChatGPT zawojował ostatnio świat. Jeszcze kurz nie opadł po premierze wersji 3, a już mowa o kolejnej o wiele potężniejszej. ChatGPT to tylko jedno z wielu rozwiązań opartych o sztuczną inteligencję, które wchodzą z przytupem do naszego świata. Ale zaraz, gdzie tutaj jest blockchain? Może i w tym przykładzie nigdzie, ale jestem w 100% przekonany, że ten rok będzie obfitował w rozwiązania oparte o połączenie sztucznej inteligencji z blockchainem. Co to będzie konkretnie, to się jeszcze okaże, dlatego warto obserwować ten trend.

Jest jeszcze jedna rzecz, która moim zdaniem będzie mocno rozwijana w tym roku, a mianowicie mowa o rozwiązaniach Warstwy 2 (ang. Layer 2). Jeżeli jeszcze nic nie wiesz na temat, to na blogu znajdziesz kilka wpisów dotyczących tej tematyki np. tutaj i tutaj. Wyskalowanie blockchaina to wciąż jeden z najważniejszych tematów, a dzięki nakładom finansowym, jakie zostały poczynione w przeciągu ostatnich lat m.in. w technologię Zero-Knowledge możemy być przekonani, że najbliższy czas będzie bardzo owocny.

Jak widzisz, blockchain ma się bardzo dobrze, a może i najlepiej w historii. Jeżeli trapiły Cię wątpliwości związane z tym, czy warto poświęcać na niego czas, to mam nadzieję, że już je rozwiałem. 

Jeśli szukasz wiedzy ze świata web3 to oczywiście znajdziesz ją na zblockowanych, ale rzeczy, które warto poznać jest zdecydowanie więcej, a sam nie jestem w stanie opowiedzieć o wszystkich. Dlatego serdecznie polecam Ci sprawdzić newsletter Świat Web3, w którym Antoni Boruszak oraz Martin Barański co czwartek wysyłają analizy różnych projektów. najdziesz tam informacje na temat Polkadot, Chainlink, Polygon i wiele innych. Sam śledzę i uważam, że chłopaki robią świetną robotę, ale najlepiej będzie sprawdzić samemu:)

Tymczasem kończę dzisiejszy wpis i do zobaczenia wkrótce!